sobota, 31 sierpnia 2013

Dariusz Dudka trenuje z rezerwami Lecha

Nie każdy z Was wie zapewne, iż 65-krotny reprezentant naszego kraju trenuje obecnie z rezerwami poznańskiego Lecha. Dariusz Dudka bo o nim mowa, zdecydował się  na treningi pod okiem Patryka Kniata, który jest szkoleniowcem drugiej drużyny „Kolejorza”.

Dudka, który urodził się w przygranicznym Kostrzynie jest obecnie wolnym zawodnikiem, a w minionym sezonie ligowym był tak naprawdę na peryferiach futbolu. Jego roczny kontakt z hiszpańskim Levante wygasł w czerwcu, a „wybitny reprezentant Polski”  w barwach klubu z Primera Division rozegrał jedynie trzy mecze – w sumie 36 minut!  

Dlatego też nie dziwi, że po Dudkę nie ustawia się kolejka trenerów, którzy widzieli by go w swojej drużynie.  Zatrudnieniem Polaka mocno zainteresowane są jednak dwa kluby, Sturm Graz oraz Tom Tomsk. Dariuszowi Dudce bliżej jest do rosyjskiego klubu, który już zaproponował mu dwuletni kontrakt. 

Były reprezentant Polski musi jednak jak najszybciej odbudować swoją formę fizyczną, stąd też pomysł z treningami w drużynie rezerw Lecha. Dlaczego akurat treningi we Wronkach? 
Sprawa jest prosta, Dudka grając jeszcze w Amice wybudował w tej niewielkiej miejscowości dom, z tego powodu też jego obecność akurat na boisku w tym miejscu nie może dziwić. Po za tym Dariusz Dudka trenując z rezerwami klubu z Ekstraklasy ma zapewnione bardzo dobre warunki do odbudowania formy. Profesjonalny sztab szkoleniowy z trenerami i fizjoterapeutami, odpowiednio ułożony tygodniowy grafik treningowy, czy też młodzi i zdolni gracze Lecha dają gwarancję powrotu do dobrej kondycji. 

Drużyna rezerw „Kolejorza” również powinna zyskać na tej współpracy. Przede wszystkim 30-letni zawodnik dzięki swojemu wieloletniemu doświadczeniu na arenie międzynarodowej będzie wstanie pomóc młodym zawodnikom na treningu. Dobre ustawienie na placu gry, czy też inteligencja boiskowa, którą zaprezentować może Dudka na wewnętrznej gierce nakieruje młodych graczy jak mają zachowywać się na boisku. Wszak wiadomo, iż najlepszym treningiem dla młodzianów jest gra ze starymi wygami.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz